Czym różni się pomoc psychologa od pomocy przyjaciela?

Z pamiętnika młodej psycholog - mgr Jolanta Śliwińska

Czym różni się pomoc psychologa od pomocy przyjaciela?

Psycholog: Jeśli miałaby pani życzenie porozmawiać – jestem dostępna, proszę się do mnie
odezwać.
Klientka: Dziękuję pani, ale ja mam z kim rozmawiać. Jak jest mi trudno, to spotykam się z
sąsiadką i sobie porozmawiamy, nawzajem sobie poradzimy.
Każdy z nas ma ludzi wokół siebie i zawsze znalazłby się ktoś do rozmowy. Mam tego
świadomość. Dlaczego mimo to, zachęcam do rozmowy ze specjalistą? Jakie są różnice między
pomocą sąsiedzką, przyjacielską, a pomocą profesjonalną? Spójrz proszę:

Rozmowa z przyjacielem

Rozmowa z psychologiem

Pomoc ze strony przyjaciela ma charakter wyrywkowy.

 

Spotkania z psychologiem są często regularnym cyklem spotkań, zazwyczaj 1 raz w tygodniu. Wszystkie te spotkania łączy też jeden temat, na który umawia się z pacjentem na początku wspólnej pracy.

Pomoc koleżeńska nie jest obiektywna (przyjaciel jest bardziej stronniczy, niż terapeuta).

 

Większość terapeutów nie ujawnia swojego prywatnego zdania, osobistych decyzji. Skupia się na poznaniu perspektywy pacjenta, wspólnie z nim rozpatruje różne warianty zachowania.

Ulga po takiej rozmowie jest zwykle krótkotrwała, spotkanie nie zawsze prowadzi do rozwiązania problemu.

 

Na początku współpracy umawiam się z pacjentem na konkretny wynik. Gdy go osiągniemy – wiemy, że nasze spotkania mogą się zakończyć. Ulga, jaka może pojawić się po spotkaniach z psychologiem, jest rodzajem głębokiego spokoju, niezależnego od bieżących wydarzeń.

Przyjaciółce nie wszystko można powiedzieć bez narażania na szwank relacji.

 

Psycholog nie pracuje z pacjentem, który jest z nim spokrewniony, lub jest jego znajomym.

W przypadku zerwania relacji treść zwierzeń może się obrócić przeciwko osobie, która się zwierzyła.

 

Pacjent i psycholog nie mają innych wspólnych spraw, poza pracą terapeutyczną, dlatego nie ma okazji, poza terapią, by pacjent okazał swoje niezadowolenie wobec zachowania psychologa.

Przyjaciel nie musi się poczuwać do dyskrecji.

 

Psychologa obowiązuje tajemnica zawodowa, co oznacza zatrzymanie treści spotkań dla siebie. Wyjątkiem są sytuacje, gdzie podczas spotkania ujawnione są informacje o planowanym zagrożeniu życia i zdrowia swojego, lub innych.

Powiernik może czuć się przeciążony i może mieć trudności, żeby sobie z tym przeciążeniem poradzić.

 

Jako psycholog uczę się, jak w zdrowy sposób przyjmować i odreagowywać to, co usłyszę podczas rozmów z pacjentami.

Relacja między przyjaciółka jest symetryczna, druga strona oczekuje wzajemności, wdzięczności.

Pacjent przychodzi do psychologa uznając jego specjalizację w pewnych tematach. Jest to usługa, jak wiele innych. Pacjent nie musi okazywać wdzięczności terapeucie za okazaną troskę, czy dyskrecję. Podobnie jak nie musi być wdzięczny sprzedawcy za kupione w jego sklepie piękne buty.